Chwilę poświęcimy mechanice i elementom powiązanym z grą. Ekran, który się nam pokaże od razu urzeknie samą grafiką i głównym bohaterem, stojącym po lewej stronie, przebywającym stale w ruchu. Zaraz pod nim dostrzeżecie stawkę, którą możecie grać. W polskiej wersji językowej będzie to zakres od 20 do 100, który zmienia się właśnie co dwadzieścia. Po przeciwnej stronie wyświetli się wygrana z ostatniego spina. W środku natomiast ustalamy poziom stawki, wartość monet od 5 do 200 PLN. Automatycznie wybierzemy max klikając w przycisk „Stawka maks.”. Nad nią widnieje przycisk spina, który uruchamia system gry. Ważne jest także, że możemy tu przejść do ustawień (lewy dolny róg), dźwięku, pytań i ustawić auto grę na najbliższe tury.
Jeśli wejdziemy w zakładkę Paytable, dostrzeżemy pełne rozpiski systemowe, ale o nich napiszemy coś więcej w dalszej części tego tekstu. Można tam wszak sprawdzić także zwycięskie linie i przyjrzeć się na które układy warto polować w szczególności. Dodatkowo opisujemy Wam kwoty w żetonach, jakie wygracie trafiając dane symbole.
Skoro znamy już podstawy, to wdrożymy się w dalsze konkrety i przedstawimy najmocniejsze pozycje od Gonzo. Ten świat konkwistadorów, bazujący na wyprawach do Ameryki Północnej zakłada udział prawdziwej postaci, Gonzalo Pizzaro w którego będziemy się wcielać. Sam ten fakt czyni wszystko bardziej emocjonujące.
Kiedy już ruszymy, możemy liczyć na to, że trafimy symbole Scatter, które powodują rundę Darmowych Opadów, czyli tzw. Free Spinów. Trzy lub więcej symbole złotych ikon aktywują dziesięć takich prób. Podczas trwania tej rundy włączany zostaje system wzmocnień (tzw. multiplier), który zapewni trzykrotnie (3x) większe wygrane. Co ciekawe, podczas tej właśnie rundy możecie wygrać jeszcze więcej, zyskując wzmocnienia 6x, 9x i 15x. Gonzo wszystkie wygrane monety złapie do swojego kapelusza gdy tylko gra się skończy. To fajna atrakcja i dobry odnośnik wizualny. Free Spiny mogą być aktywowane także podczas trwania rund bonusowych, nie musimy zatem mówić, że w teorii rozgrywka może się toczyć za darmo przez całą grę!
W grze występują także symbole Wild, oznaczone znakiem zapytania. Symbole tego kalibru mogą zastąpić na planszy wszystkie inne. Korzystając z tego dodatku możemy liczyć na to, że slot wypłacać będzie wyłącznie najwyższe możliwe wygrane z danych układów, liczą się jednak wyłącznie ustawienia otrzymane od lewej do prawej strony.
Na dalszą część celowo pozostawiliśmy wam główne danie, czyli system lawinowy (z oryginału: Avalanche feature). To wspaniały dodatek, który pozwala graczom na wygranie więcej niż raz podczas jednej rundy. Gdy ikony spadną na plansze, uruchamia się ten właśnie system. Jeśli gracz zwycięży, symbole znikają i są zastępowane przez kolejne. Oznacza to oczywiście tyle, że wygrane mogą trwać i dawać więcej radości i kasy. W tym czasie włączają się także wzmocnienia, od jednokrotnego, przez dwukrotne, trzykrotne i nawet pięciokrotne, gdy uda się wygrać cztery razy z kolei. Ta modyfikacja całkowicie odbiega od przyjętych standardów. Nic się tu nie kręci, a spada „z nieba”, jakbyśmy grali w tetrisa. Takiego rozwiązania przez dłuższy czas nie mogliście znaleźć nigdzie indziej.
A jak się ma sprawa jackpotów? Co prawda w Gonzo’s Quest nie jest on progresywny, ale jak napisaliśmy wyżej, przy układzie pięciu niebieskich twarzy zyskamy nawet 2 500 żetonów. Nie zapominajcie przy tym, że korzystając z systemu lawinowego ten system możecie powielać… w nieskończoność. To naprawdę jest możliwe!
NetEnt przeszedł samego siebie budując slota o takiej specyfikacji. W wersji 3D wygląda to naprawdę pięknie i wszelkie wątpliwości dotyczące tego, czemu przyciąga to tak wielu chętnych z całego świata, są od razu gaszone. Zainteresowani uwielbiają sposób uzyskiwania wzmocnień z każdym pojedynczym spinem, zwłaszcza, że gra przy najniższych stawkach nie wymaga zbyt wielu środków pieniężnych. Mnogość bonusowych dodatków zadowoli nawet najbardziej wymagających, a całość dodatkowo barwiona jest przez osobę samego Gonzo Pizzaro i muzykę, która sprawia, że wydaje się nam, jakbyśmy naprawdę zagłębiali się w puszczę, odgarniając kolejne rośliny. Następuje ta faza oczekiwania, że przy kolejnym ruchu odkryjemy zaginione El Dorado. To pozycja, którą każdy powinien zwiedzić i jednocześnie nikt z tych zainteresowanych nie będzie żałować swojej decyzji.
W krótkim zatem podsumowaniu napiszemy, że Gonzo’s Quest to jedna z ciekawszych pozycji, nie tylko jeśli chodzi o studio NetEnt, ale właściwie wszystkich znanych nam producentów. Sukces tego tytułu sprawił, że często widujemy akcje w których oferowane są tam dodatkowe darmowe spiny, wyścigi kasynowe bądź w ogóle turnieje, bazujące na dwudziestu kolejnych rundach, które rozgrywamy. Samych rozwiązań i modyfikacji jest wiele i wszystkie sprawdzą się także dlatego, że poszukiwanie El Dorado owiane jest mgiełką tajemnicy i wspaniałych humorem, który ma tu wybitny urok i wpływ na dalszą grę. To nietypowe rozwiązanie przyciąga i kusi, a co najważniejsze, robi to dobrze.
Tylko u nas! Otwórz nowe konto w kasynie Mr. Green i odbierz 20 darmowych spinów bez depozytu do gry w slot Gonzo's Quest.
